W ostatnią niedzielę odbyło się kolejne wrocławskie spotkanie scrapowe, na którym dziewczyny zrobiły mi przemiłą poślubną niespodziankę:
Najlepszym elementem prezentu był bon na zakupy w Scrap Pasji. ;)
Ayeeda i Madziarrra wzięły się nawet za konkretną robotę, przygotowując motylki do wysłania do Muzeum Holokaustu w Huston:
2 komentarze:
Kasiu - jeszcze raz najlepsze życzenia i dużo szczęścia na nowej drodze życia :))
A u mnie są jeszcze zdjęcia ze spotkania: http://greenrabbitsland.blogspot.com/2011/09/wrzesniowe-spotkanie.html
Było super:) Dzięki i do następnego :)
Prześlij komentarz