Kurs: Kolażowa zakładka

Witam wszystkich!

Dzisiejszym postem chciałabym rozpocząć nowy cykl p.t.: „Scrapować każdy może”. Chcemy w ten sposób zachęcić Was, drodzy czytelnicy, do rozpoczęcia własnej przygody ze Scrapbookingiem.

Wydawać by się mogło, że nie da się tego zacząć bez całej masy akcesoriów: pięknych papierów, mnóstwa dodatków, maszynek i gadżetów. Ja chcę pokazać, że Scrapbooking to tak naprawdę kwestia tylko Waszej kreatywności. Osobiście jestem zdania, że aby zacząć potrzeba nam pięciu narzędzi: ołówek, linijka, nożyczki, klej i wyobraźnia. Reszta znajdzie się sama.

Na potwierdzenie, chciałabym pokazać dziś, jak zrobić prostą zakładkę kolażową, z tego co mamy pod ręką, w każdym domu, lub łatwo możemy zdobyć.

Potrzebujemy: wspomniane już narzędzia oraz: kolorowe magazyny, tekturka, kawałek sznurka, kartki ze starej książki, dodatkowo może być dziurkacz. Moje gazetki to kolorowe pisemka, dostępne w każdym większym centrum handlowym bezpłatnie, tylko brać i wycinać ;), natomiast kartonik wzięłam z opakowania po rajstopach.

Z kartonika wycinamy prostokąt, który będzie bazą naszej zakładki, wycinamy dziurkę na sznurek, aby zakładka się nie gubiła między kartami książki. Można ściąć brzegi, tak jak na zdjęciu, zależy już od Was, jaki kształt wam się bardziej podoba.

Stare kartki drzemy na wąskie paseczki. Kartonik smarujemy obficie klejem, i zaczynamy przyklejanie wydartych pasków. Tak samo smarujemy drugą stronę, zawijamy papier, obcinamy nadmiar papieru. Mamy gotową bazę z ciekawym tłem. W czasie kiedy nasza zakładka schnie, my przeglądamy kolorowe gazetki w poszukiwaniu ciekawych motywów, które ozdobią naszą zakładkę. Ja znalazłam kubek z kawą i lampę.

Uwaga! Obrazki wycięte z kolorowych gazet warto podkleić dodatkowo sztywniejszym papierem, np. z bloku technicznego, nie będą się wtedy brzydko marszczyć na naszej zakładce. Obrazki naklejamy na naszą bazę, przez dziurkę przekładamy sznurek, dodajemy napis, wydrukowany lub sklecony z literek wyciętych z gazet i nasza zakładka jest gotowa!

Teraz pozostaje nam tylko cieszyć się miłą lekturą. Prawda, że proste? 

Zachęcam Was do spróbowania swoich sił i dzielenia się efektami swojej pracy!

Pozdrawiam i do następnego razu!

Madziarrra