wczoraj w niedzielę odbyło się kolejne comiesięczne spotkanie Kwiatu Dolnośląskiego. Pojawiło się dużo nowych osób, co bardzo mnie cieszy:) wiem, że niektóre z dziewczyn zachęcił do przyjścia mój post zapraszający więc cieszę się tym bardziej :)
A co robiłyśmy? Dokładnie to co było planowane, czyli stemplowałyśmy, wycinałyśmy, dziewczyny zużyły masę papierów, ale dziurkacze ostro poszły w ruch :) Powstało nawet kilka przepięknych kartek.
Oczywiście był też kącik gaduł - ciekawe czy zgadniecie po której stronie stołu :)
Zuza i Asia- Loana
Ayeeda, mała Maja i K.a.s.i.a
Na pierwszym planie Marzena
Madziarra w twórczym szale....
Asia- Loana, Zuza, Siostra Asi - Kasia, Ania - Usagi, z tyłu Wikucha z córką Mają
Kącik pracusiów :)
Kącik gaduł :)
Maja z karteczką
Dominika zwana El, Asia Loana, Siostra Asi - Kasia i Ania
Madziarra, Ayeeda, Czarownica, K.a.s.i.a i Ibisek
Okładka na notes zrobione przez Kasię - siostrę Asi :)
Dziękuję za spotkanie! I do zobaczenia na następnym 1 kwietnia!!!
Krulik
Krulik
hehe, ja chociaż raz w kąciku gaduł:):):) Dzięki za spotkanie i super relację:)
OdpowiedzUsuńHej, tu Dominika zwana El. ;) Bardzo fajne spotkanie i sprawozdanie z tegoż, mam nadzieję, że mi się uda załapać na powtórkę za miesiąc. :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPS. A Kasia, siostra Loany, jak zwykle pod pseudonimem "Siostra Loany". Asia, Ty weź ją zacznij jakoś inaczej ludziom przedstawiać... ;P
Kasia! no właśnie! bo Aśka tak głośno krzyczała, że to jej siostra że zupełnie nie było słychać jak ma na imię :) Już dopisuję!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za udane i owocne spotkanie. A ta karteczka z niebieskim jajem, to moja :)
OdpowiedzUsuńNo jak może mieć Kasia na imię - tak jak połowa osób na sali - Kasia! ;)
OdpowiedzUsuńI zmieńcie proszę Anię na Usagi, bo się zastanawiam, kto to jest :P
Karteczka z motylkami i kwiatkami (pierwsza na liście) to mojej siostry okładka na notes :)
Super spotkanie, oby więcej takich było :) DZIĘKUJE ZA DZIURKACZE I ŚCINKI!
Spotkanie było bajeranckie, odstresowałam się, zrelaksowałam a mojej Mai tak się podobało że na następne spotkanie znowu zabieram ją ze sobą :)
OdpowiedzUsuńEh jak ja was dziewczyny uwielbiam :D
1 kwietnia z babeczkami przyjadę i to nie żart :D