Dzisiaj mamy dla Was biżuteryjny kursik od Stefy, jako zapowiedź wprowadzenia na nasz blog większej ilości craftowych, niescrapowych inspiracji:
Prosta, wykonana technika makramy bransoletka. Oczywiście w Stanach
wymyślili zabawniejsza nazwę – Shamballa:) Doczytałam nawet, że taka
bransoletka ma swoja historie. Pochodzi z Tybetańskiego Buddyzmu i ma
wielkie znaczenie symboliczne. Shamballa to mityczne królestwo w Azji
Środkowej. Bransoletka Shamballa przedstawia duchowość i stan umysłu,
jak wewnętrzny spokój i szczęście.Oczywiście dla Amerykanów i Brytyjczyków to nowa technika, dopiero odkryta:)
Makamę pamiętam jak robiłam koszyki na doniczki, torby, paski. Dawno to było, a tu moda powraca:)
Teraz odświeżę nasza tradycje makramy, aby też stała się modna:)
Do wykonania tej bransoletki potrzebujemy sznurek, 5 koralików
(pamiętajmy, iż grubość sznurka musi być odpowiednia do dziurki w
koraliku). Przyda nam się również klej do tkanin lub niezawodny klej
Magic. Teczka (lub podkładka, tektura) i klamra biurowa.
Potrzebujemy 180 cm sznurka. Dzielimy go na 2 części. Następnie jedna część ponownie na pół.
Krótszy sznurek (30 cm) przypinamy klamra do teczki, pozostawiając ok. 5 cm. Nawlekamy na niego koraliki.
W drugim (długim) sznurku określamy połowę i przywiązujemy do
przypiętego sznurka. Z prawe i lewej stronie przypiętego sznurka mamy
końcówki po równo.
Na zdjęciach pokazuje jak ja to robię – i jest to raczej metoda dla
leworęcznych, choć najważniejsze czy będzie się Tobie lepiej robić z
prawe czy z lewej strony. Na końcu narysowałam jak po kolei przeplatamy
sznurki – wersja książkowa:)
Zaczynamy przeplatać sznurki według obrazków:)
Pierwsza część pętli.
Druga część pętli.
Za koralikiem robimy pętle (czyli przeplatanie góra i dół).
Na końcu, aby zabezpieczyć makramę nakładamy klej, oczywiście w
zagłębienia. Po chwili kiedy klej już trochę podeschnie odcinamy
końcówki i dajemy jeszcze kropelkę kleju.
Tworzymy z makramy koło, aby końcówki nakładały się na siebie.
Przypinamy szpilka początek i koniec naszego miejsca gdzie będziemy
pleść “zapięcie”.
Bierzemy 3 kawałek sznurka i zaczynamy ponownie wykonywać splot
makramowy. Robimy go tak długo jak uznamy za wystarczająco.
Zabezpieczamy końcówki klejem.
Wystające końcówki, którymi będziemy regulować zacisk naszej bransoletki wykańczamy koralikiem. Koralik i pętelka.
Na koniec dla ułatwienia przedstawiam rozrysowany splot makramowy – książkowy.
- Stefa
Bardzo obrazowo i dokładnie przedstawiony sposób na wyplatanie bransoletki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kursik :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się pomysł
OdpowiedzUsuńFajny pomysl. To piszesz, ze to taka "duchowa" bransoletka?
OdpowiedzUsuńchyba poprosze o kurs face to face
OdpowiedzUsuńświetny kursik
OdpowiedzUsuńno i sie skusilam jestem w trakcie tworzenia tej bransoletki :)
OdpowiedzUsuń