jakoś tak dziwnie szybko ten czas leci i w związku z tym zastała już mnie połowa listopada :) Ale podsumowanie października musi się pojawić.
Nasza dzielna dwuosobowa brygada podsumowująca dała radę też i tym razem!
Katrina zrobiła świetnego scrapa:
a ja czyli Krulik - jak zwykle powklejałam jak popadło, a na dodatek strasznie się rozpisałam:
Jakby jakimś cudem ktoś chciał do nas dołączyć to wytyczne do kolejnego listopadowego wyzwania są takie:
- minimum dwie metki
- ręcznie pisany journaling
- minimum jeden element w kształcie trójkąta
pozdrawiam
Krulik
2 komentarze:
Moja praca w końcu gotowa: http://katrinowescrapy.blogspot.com/2012/12/listopad-by-koncertowy.html
moja też: http://greenrabbitsland.blogspot.com/2012/12/moj-rok-listopad.html
ale ja piszę wytyczne?
Prześlij komentarz