Oto kolejny tutorial dla Kwiatu Dolnośląskiego, który prezentuje igielnik w
świątecznym stylu. Niezbędny dla każdej krawcowej i nie tylko.
(Te ładne dwa zdjęcia są autorstwa Gosia2koty)
Lista potrzebnych rzeczy:
- forma koła o średnicy 8 cm
- zakrętki od butelek
- resztki świątecznych tkanin
- igła
- kreda krawiecka lub ołówek
- nitka (obojętnie jaki kolor, gdyż nie będzie widoczna)
- wypełnienie do poduszek (może być ocieplina w kawałkach lub kawałki gąbki)
- klej do wszystkiego (przyda się klej w taśmie)
- tasiemka dekoracyjna (najlepiej o szerokości boku zakrętki).
Zaczynamy.
Odrysowujemy formę koła po lewej stronie tkaniny.
Ja mam 8 zakrętek, więc wycięłam 8 kół.
Nawlekamy igłę nicią, robimy pętlę na końcu nitki i zaczynamy fastrygować nasze koło 0,5 cm od krawędzi.
Zaciągamy trochę naszą fastrygę, aby utworzył nam się mały woreczek - jak na zdjęciu.
Wkładamy do środka wypełnienie.
Ponownie zaciągamy nić...
...i zamykamy worek. Szyjemy łącząc przeciwległe boki. Można łączyć je
mocno, zamykając worek całkowicie lub pozostawiając małą dziurę.
Pora na zakrętki.
Do zakrętki nakładamy klej. Ważne, aby był położony na całej krawędzi i na dnie.
Następnie wciskamy nasz worek do zakrętki.
Wykończenie.
Odcinamy tasiemkę o długości obwodu zakrętki i kawałek (0,5-1 cm) i
naklejamy na zakrętkę. Ja użyłam klej w taśmie, bo jest wygodnie i nie
pozostawia na tasiemce żadnych zacieków. Można użyć kleju Magic, ale
wtedy nałożyć go należy na zakrętkę, a następnie owijać tasiemką.
W taki sposób powstało kilka igielników, które rozdałam na spotkaniu Wrocławianek:
Pozdrawiam,
Stefcia
Świetne są :) i jakie proste do wykonania!
OdpowiedzUsuń