Witajcie!
Wczoraj w godzinach popołudniowych odbyło się pierwsze w tym roku spotkanie Kwiatu Dolnośląskiego.
A co się działo? może od razu Wam pokażę :)
Wspólnymi siłami przyozdobiliśmy salę:
Przygotowaliśmy przekąski i napoje w strefie "jedzeniowej":
A kto był?
Grażynka jako kot a czasami czarownica :)
Wróżka Róża
Kot Mikołaj
Pirat Mateusz
Pani Inżynier K. (czyli Katrina)
Zwiewna Kartkomania
Wąsata Dorota Momentalnie.ja
Tajemnicza Ayeeda
Loana w sukni i pelerynie, które własnoręcznie uszyła (!)
Szkocka Gosia i mały komandos Michał
i większy wojskowy Kuba.
A Clos poznajecie?
Na chwilę zajrzał do nas też lew :D całkiem jak prawdziwy :D
I ja też byłam :) ja czyli Krulik :)
a więc był "zombie stajl"
i Kruliczy kapelusz
a jak dostałam prezent urodzinowy to mi włosy dęba stanęły :D
Jeszcze raz dziękuję!! i śpieszę donieść, że już z prezentu skorzystałam :D
a tu jeszcze dwa zdjęcia jak mnie babki ściskają :D
Trochę mało tańców było jak na karnawał, ale i tak imprezę należy zaliczyć do bardzo udanych. Mam nadzieję, że stworzyłyśmy właśnie nową Kwiatową tradycję :D
Na następne spotkanie umówiłyśmy się już po feriach.
Zapraszać jeszcze będziemy.
pozdrawiam
4 komentarze:
Super impreza i bardzo żałuję, że nie dałam rady dotrzeć!!! Fantastyczne zdjęcia!
zabawa w przebieranki była super !
Śmiechu miałyśmy co nie miara :)
Było nietypowo i baaaardzo radośnie! :D
Żałuję że mnie nie było...
Prześlij komentarz