Tak... już po.
Trudno w to uwierzyć, ale III Dolnośląskie Letnie Warsztaty Craftowe przeszły do historii.....
I tak siedząc czekając na zdjęcia - bo swoich oczywiście nie miałam czasu robić - zaczęłam liczyć... jak co zlot :)
I wyszło mi, że:
- w ciągu tych 3 dni odbyło się
- 37 warsztatów z
- 21 prowadzącymi, w których brało udział
-163 warsztatowiczów, zajmując w sumie
-279 miejsc na warsztatach, a wszystko to się działo w
- 6 salach warsztatowych.
(zdjęcie pożyczone od Latarnii Morskiej)
Na wspólnej sali odbyło się:- 14 pokazów technik craftowych i
- 1 pokaz mody, ale
- 2 projektantów.
- 18 wystawców oferowało nam swoje produkty przez w sumie
- 16 godzin. Odbyły się też
- 4 make and take a pod sufitem wisiało
- 687 chorągiewek.
(zdjęcie robione przez Katrinę w trakcie sprzątania sali)
Rozdałyśmy:
- 56 nagród w
- 11 konkursach !!! Naszym wspaniałym sponsorom bardzo dziękujemy!
W trakcie imprezy po budynku krążyło:
- 61 osób z identyfikatorami od Kwiatu Dolnośląskiego, ale tylko
- 14 z nich było organizatorami :)
Na zdjęciu od lewej: Katrina, Ayeeda, Dobrosława, Krulik, Momentalnieja, ImmoLove, Loana, Gosia 2koty, Pigosia i Clos - brakuje tutaj Madziarry, Kartkomanii i Zuzy, ale Kartkomania i Zuza są tutaj:
Naszą imprezę obsługiwały
- 2 profesjonalne fotografki - Lottcie i Kartkomanii bardzo dziękujemy!! Zrobiliśmy
- 1 wspólne zdjęcie :) chociaż nie ma tu nawet połowy uczestników i tak zdjęcie uważam za bardzo udane, co nie?
Pojawiło się też
- 121 osób tylko w odwiedziny, było też
- kilkanaście dzieci, ale tych niestety nie udało mi się policzyć.... zatroskanych mężów też nie....
- w sumie w ciągu tego weekendu odwiedziło naszą imprezę 345 osób (nie licząc dzieci i mężów...)
- nie było ani jednej zatroskanej żony szukającej męża zagubionego w scrapach ....
- nie powiem Wam też ile zjadłyście pierogów i placków, bo zaraz wszystkie przejdziecie na dietę :)
A w niedzielę późnym już popołudniem przyszedł taki Pan i zamknął imprezę....
pocieszające jest tylko to, że tym razem potrzebował pomocnika :D
Dziękuję Wam wszystkim bardzo za to, że przyjechaliście, byliście z nami, za wszystkie miłe słowa i podziękowania - nawet nie wiecie ile to dla nas znaczy :)
I już teraz chciałabym powiedzieć, że planujemy następny raz... a szczegóły pewnie wkrótce.
Jeżeli ktoś z Was zamieszcza u siebie na blogu zdjęcia z naszej imprezy proszę wrzućcie linka w komentarzach, fajnie będzie pooglądać. Dziękuję
i pozdrawiam
Krulik
Dziękuję bardzo za fantastyczną zabawę! To był mój pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Was :)
OdpowiedzUsuńJuż Ci to Kruliku mówiłam, ale powiem jeszcze raz: WIELKI SZACUNEK za ogarnięcie :) Nie mam uwag, nawet twarda podłoga mi nie przeszkadzała i chrapacze tez w sumie nie :) Pierogi i placki i bułki były pyszne:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przyjechałam i pewnie przyjadę jeszcze :)
Naprawdę super impreza, szkoda, że mogłam być tylko tak aby, aby :-( Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę się mogła zatrzymać u Was na dłużej :-) pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńI bardzo, bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie - relacja z dwóch dni tylko, ale jest:
http://papierowaobsesja.blogspot.com/2013/07/za-szybko.html
No miało być: I ja bardzo, bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo dziękuję za wspaniałą zabawę! Głębokie ukłony dla organizatorów!
OdpowiedzUsuńByłam pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni! :)
Najlepiej spędzony weekend od baaardzo długiego czasu!
OdpowiedzUsuńto chyba o moim mężu...za szybko mnie odnalazł ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje za wszystkie spotkania, poznania i warsztatowe szaleństwa.
OdpowiedzUsuńByło mega i bosko pod każdym względem :) już się nie mogę doczekać kolejnego razu:).
OdpowiedzUsuńGratuluje udanej imprezy, żałuję, że nie mogłam być :)
OdpowiedzUsuńByło super, ale to już pisałam na FB. Krulikowi - serdeczne dzięki za przechowanie przesyłki od Namaste. Pozdrawiam Aluna (J. Górecka)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mogłam być - krótko bo krótko, ale zawsze i tak to coś! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe warsztaty z Agnieszką -Anną w piątek, żałuję że nie mogłam być w sobotę i niedzielę :)
OdpowiedzUsuńDziękowałam już na FB ale napiszę i tutaj. Byłam po raz pierwszy ale już wiem, że nie po raz ostatni. Było super!!! Wielkie brawa za organizację tak wielkiej imprezy.
OdpowiedzUsuńI jeszcze dziękuję organizatorkom za udostępnienie ustronnego miejsca dla małej Alicji ;)
Jeszcze raz wielkie dzięki!!!
OdpowiedzUsuńW dzieciństwie czekałam na Boże Narodzenie, teraz czekam na DWC, bo to równie wyjątkowy czas - są spotkania w gronie rodziny ;), są prezenty :), są pierogi, są ozdoby, są długie Polek rozmowy.
Liczę, że jeszcze kiedyś przyjmiecie mnie pod swój dach.
Powtórzę się - organizacja pierwszorządna, atmosfera wspaniała, a warsztaty rewelacyjne! Dziękuję i do zobaczenia.
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do podziękowań Krulika dla Was wszystkich za przybycie i stworzenie wspaniałej atmosfery - same jako organizatorki nie zrobiłybyśmy super imprezy, potrzebne byłyście jeszcze Wy - tak pozytywnie do tego nastawione. ;)
OdpowiedzUsuńI dziękuję wszystkim dziewczynom z KD, które dzielnie pomagały w obsłudze imprezy - bez Was nie udałoby się nic zrobić! :*
To byl moj pierwszy, mam nadzieje ze nie ostatni, jesli czasowo nie bedzie sie klocil z innym. Ciesze sie ze poznalam kilka osob z blogowego swiatka.
OdpowiedzUsuńJa też się powtórzę:
OdpowiedzUsuńZ III DLWC wróciłam pełna wrażeń, ale uboga w zdjęcia (czekam z utęsknieniem na te, które robili mi inni) oraz gotówkę Za to bogata w nowe doświadczenia i mnóstwo materiałów
Było bardziej niż pięknie!
Cieszę się ze spotkań z tymi, którymi spotkanie planowałam, z tymi, których tam spotkałam po raz kolejny, z tymi, których się nie spodziewałam, z tymi, których widziałam po raz pierwszy To były cudowne doświadczenia inspirujące rozmowy, szczęśliwe chwile
Już czekam na następne spotkanie!
Dziękuję...dziekuję było wszystko super zorganizowane....jesteście WIELKIE!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńU mnie relacja już zrobiona:
OdpowiedzUsuńhttp://katrinowescrapy.blogspot.com/2013/07/juz-po.html
To były bardzo fajne dwa dni w moim życiu. Dziękuję wszystkim zaangażowanym Dziewczynom z Kwiatu Dolnosląskiego . Brawo!!!!
OdpowiedzUsuńCudnie było
OdpowiedzUsuńByło fantastycznie!
OdpowiedzUsuńMoja relacja tutaj http://momentalnieja.blogspot.com/2013/07/iii-dlwc-juz-za-nami.html
cudoooownie było! dziękuję!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Bardzo udana impreza.Proszę częściej i więcej :) Wszystko mi się podobało i nawet zupy dla mnie starczyło, pomimo że się nie zapisałam :)
OdpowiedzUsuńwydawało mis ie ze napisałam tu komentarz...a teraz widzę że go tu nie ma....co się ze mną dzieje? w snach piszę czy jak?.....choć nie ukrywam, ze pierwszej (trzy godzinnej) nocki śniło mi się że siedzę z nożyczkami i wycinam z kolorowych grubych czasopism motywy dziecięce:0).,...hehehehe:)...znaczy się wszystko możliwe jest:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy przede wszystkim za stworzenie takiej czadowej imprezy!:D Za atmosferę, twórcze nasiadówy i miłe pogaduchy. Za rozpieszczające zakupy i inspirujące warsztaty. Nawiedzimy Was znowu, to na pewno!;*****
OdpowiedzUsuńi moja relacja ... jeszcze raz za wszystko dziękuję ... i do zobaczenia :)
OdpowiedzUsuńhttp://handmadebyki.blogspot.com/2013/07/i-po-iii-dlwc.html
Jesteście cudni!!!!! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńRelacja na blogu http://kreatywna-uliczka.blogspot.com/2013/07/warsztatowo-zakupowo-i-kreatywnie.html. Mam nadzieję, ze już planuje się kolejna impreza, bo się doczekać nie mogę :).
OdpowiedzUsuń