Strony

3 listopada 2013

Niedziela na Jesiennych Warsztatach Craftowych

Witajcie!!! 
Niedziela, czyli dzień drugi naszej imprezy rozpoczął się całkiem niezłą ulewą. Na szczęście nie powstrzymało to naszych uczestników od wyjścia z domu i spędziliśmy na serio świetne kilka godzin na wspólnym tworzeniu. 

Sami zobaczcie! 


 od 10:00 rano odbywały się warsztaty plastyczne dla dzieci MAPA MARZEŃ 
 w tym czasie Katrina prowadziła pokaz/miniwarsztat z robienia patchworkowych albumów

 Warsztat "Wianek Bożonarodzeniowy" u Ayeedy 



Kolejny pokaz to pokaz Haftu Matematycznego prowadzony przez Kerowym


 Calista prowadziła dzisiaj dwa warsztaty, ale zdjęcia mam tylko z sutaszu:


U Stefci przez chwilę było refleksyjnie - udało mi się uchwycić ten moment.... 

Tym czasem na wspólnej sali dorośli zasiedli do warsztatów z ceramiki:

 Ela Doroszkiewicz prowadziła warsztaty z bombek przestrzennych:

 Ela Mazan pokazywała, jak zrobić przepięknego aniołka z masy solnej:

Na sali nie brakowało też cheerlederek - w tej roli Dobrosława i jej wianek, a kibicuje Efce :)

Kawałek zamieszania na dużej sali:

 Kasia z gotowym wiankiem prosto z warsztatów:

Pokaz z robienia kartek techniką Iris Folding - Dobrosława: 
 Warsztaty ceramiczne dla dzieci:


Gotowe już bombki przestrzenne:

Stół wyzwaniowy tym razem miał pełne obłożenie: 

Ostatni pokaz tego dnia Haft Krzyżykowy i Paulina:

Nasze dwie prowadzące Stefcia i Calista:

A na koniec najgrzeczniejszy warsztat - haftowanie na szkle prowadził pan Ryszard Glegoła:



W sumie odbyły się 24 warsztaty w tym dwa warsztaty dla dzieci, 14 pokazów,  przyjechało do nas 12 sklepów, a odwiedziło nas około 200 osób. 
Spędziliśmy bardzo intensywne dwa dni, pełne wrażeń i ładowania baterii :)
I dlatego właśnie jeszcze raz w imieniu całego Kwiatu Dolnośląskiego i wszystkich organizatorek naszego zlotu chciałabym podziękować Wam za przybycie. 
Uczestnikom za udział w warsztatach, prowadzącym warsztaty za prowadzenie a wystawcom za super produkty na stoiskach. 

I do zobaczenia następnym razem! 
pozdrawiam
Krulik

Zapomniałam dodać, że potem przyszedł taki Pan (ten co zwykle :)) i zamknął imprezę:


11 komentarzy:

  1. oj widzę działo się , działo:_)...a ile dzieci było...fiu fiu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. genialne :) było cudownie, a zdjęcie Stefy w przelocie? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyjątkowo jak na niedzielę bardzo dużo działo się na dużej sali. :)
    A mi udało się stworzyć dwa scrapy! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Było wspaniale , koniecznie trzeba powtórzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A gdzie ten pan co zamknął imprezę?

    OdpowiedzUsuń
  6. Aaaaa, a mnie tam nie było :(((( Żałuję ogromnie, ale tym razem nie wyszło :( Byle do lata :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Było rewelacyjnie i ja zaczęłam istnieć w roli zlotowego błazna(i nie tylko ja).
    Warsztaty na dużej sali były rewelacyjne i fajnie to wygląda. Niestety ja zrobiłam tylko jedną kartkę i to dopiero wieczorem.
    Ale nic nie szkodzi, wolałam gadać, gadać i jeszcze raz gadać z blogowymi koleżankami i nie tylko.
    Pozdrawiam wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  8. ooojjjjj jak super było :) I jak ja żałuję, że nie byłam,,, znów... No ale z choróbskiem w taki tłum ludzi to żadna frajda. Kolejny zlot mnie nie ominie, co to to nie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Było fantastycznie!!!!!!!! Dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Ania - Krulik mam nadzieję, że to około 200 osób to nie koniec Twoich statystyk! :-) Czekam na nie z wypiekami.

    OdpowiedzUsuń