Strony

26 stycznia 2014

Robótki Stefci: podkładka dla beadingowców

http://robotkistefci.wordpress.com/

Ten tutorial przyda się wszystkim którzy pracują z koralikami (beading ) lub zaczynają swoją przygodę. Podkładki ułatwiające pracę (nabieranie koralików) nie należą do tanich. Dlatego też, jakiś czas temu, kiedy chciałam zabrać się do nawlekania naszła mnie myśl, jak tanim kosztem posiadać użyteczną podkładkę. Potrzeba rodzi wynalazki:)

Wybaczcie za zdjęcia, ale robione nocą, w dzień, na szybko i nie jestem dobra w te "klocki":)

Wystarczy:
- kawałek aksamitu o wymiarach: szer. pokrywki + 2 razy wysokość boków
- pokrywka od puszki np. po cukierkach
- klej uniwersalny (może być Magic)
- dekoracyjne tasiemki ( jedna satynowa o szer. wysokości boku, druga szeroka o szer. 2 razy wysokość boku z luźnym splotem). Długość tasiemek zależy od obwodu podkładki.

 Bierzemy się do roboty. Wykonanie całości zajęło mi 15 min.:)

1. Na wewnętrzną stronę podkładki (powierzchnię  płaską i boki) nakładamy klej .

2. Kładziemy na klej  aksamit, przyklepujemy do podstawy podkładki i boków. Obcinamy wystający, zbędny aksamit.
3. Satynową tasiemkę delikatnie podpalamy na początku, aby nam się nie pruła.  Nakładamy klej na zewnętrzną stronę boków podkładki i przyklejamy. Odcinamy tasiemkę i również zabezpieczamy końcówkę tak samo jak jej początek.

4. Nakładamy klej na wewnętrzną stronę boków podkładki i przyklejamy połowę drugiej dekoracyjnej tasiemki, która jest szersza (dwukrotnie od wysokości boków). Moja tasiemka jest bawełniana i nie mogę jej podpalić, żeby ją zabezpieczyć. Natomiast mogę nanieść odrobinę kleju na początek tasiemki (to samo robimy z końcem).

5. Klej nakładamy na zewnętrzną stronę boków podkładki. Wystającą część tasiemki zaginamy na zewnętrzny bok  i przyklejamy. wybrałam tasiemkę o bardzo luźnym splocie, aby ładnie mi się wygięła i nie było zmarszczek. Jeśli nie posiadasz takiej, wybierz tasiemkę ze skosu lub przyklej zwykłą tasiemkę tylko do strony wewnętrznej podkładki o szer. wysokości boku.

6. Gotowe, możemy zacząć pracę. Dodatkowo, jeśli chcemy zabezpieczyć nasze koraliki przed wysypaniem, możesz z cienkiej gąbki wyciąć "pokrywkę" o kształcie podkładki.



Pozdrawiam,
Stefcia

2 komentarze:

  1. faktycznie, potrzeba matką wynalazków :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wpadłabym na to, że takie pomysły rodzą się w umysłach wielkich.

    OdpowiedzUsuń