Pierwszy raz poleciałam na craftshow Creative Stitches and Fashion & Embroidery shows odbywający się w hali ExCel w Londynie.
Były wystawy prac dyplomowych szkoły projektowania, zapierające dech w piersiach quilttingi oraz pokaz mody. Oczywiście nie zabrakło sklepów: scrapowych, szyciowych, hafciarskich, koralikowych. Było co robić: wyhaftowałam i uszyłam portmonetkę, uszyłam igielnik. Zrobiłam kartkę, oraz bransoletkę, posłuchałam wykładu o tkaninach, zrobiłam zakupy w promocyjnych cenach. Każdy znalazłby coś dla siebie.
Warsztaty były darmowe, tylko trzeba było się rano na nie zapisywać, bo miejsca rozchodziły się jak świeże bułeczki.
W mojej ocenie ten craftshow jest słabszy w porównaniu z dotychczasowymi na których byłam w Londynie, ze względu na mniejszą ilość wystawców, ale i tak było warto. Na ten craftshow wystarczy jeden dzień, aby wszystko ogarnąć, oglądnąć wystawy, wziąć udział w warsztatach, wyczaić promocje i zrobić zakupy:).
Poza tym EXCel jest na obrzeżach, więc przy okazji można zobaczyć inną część Londynu, tą spokojniejszą.
Więcej zdjęć znajdziecie TUTAJ.
Pozdrawiam,
Stefcia
2 komentarze:
Jeej, zazdrocha :) Musiało być super.
Też bym się gdzieś udała :) Dzięki za relację :)
Prześlij komentarz