Najbliższe spotkanie:




14 maja 2014

Przydasiowo - Pisaki itp.

Witam serdecznie po dłuższej przerwie. Dzisiaj weźmiemy pod lupę przechowywanie pisaków, długopisów, kredek i tego typu utensyliów. Na pierwszy ogień idzie dzisiaj warsztat Ibi:
Ibisek - kredki, pisaki, cienkopisy, ale też pędzle i część narzędzi trzymam w puszkach po konserwach oklejonych ozdobnym papierem, tasiemkami, kwiatkami :)



U Krulika podobnie - "ja mam puszkę z promarkerami".

I u mnie, tak jak u Ibi i Krulika, również najlepiej sprawdzają się wszelakie naczynia. Najbardziej lubię cynkowe wiaderka, zakupione kiedyś do decoupage.

I na koniec moje promarkery. Przechowuje w jednym z pudełek marki IKEA. Jest to taki organizer do szuflad, który można u nich kupić w różnych rozmiarach. Jak widać za bardzo ładu i składu tutaj brak :)


Niestety na koniec mam dla Was złą wiadomość. Prezentowane przez nas sposoby przechowywania pisaków są ZŁE!. Pisaki wszelakie, a zwłaszcza te dwustronne powinno przechowywać się na płasko. Taka metoda zapewnia to, że w obu końcówkach markera będzie tusz. Jeśli pisaki trzymane są pionowo to matka natura w ramach zjawiska zwanego grawitację sprawia, iż tusz spływa sobie do jednej końcówki. To może powodować nawet zalewanie markera. Zatem pisaki należy przechowywać o tak:

Będę szczera te przechowuję tylko dlatego w ten sposób, że ostały mi się oryginalne opakowania zakupionych zestawów. Oczywiście "przechowywacze" pisaków można wykonać samemu. Oto filmik Sam Donald (youtube chanel: PootlesPapercraft), która pokazuje jak zrobić coś takiego z papieru. Wymiary oczywiście należałoby dopasować do swoich markerów
Na stronie Diane, również znalazłam ciekawe rozwiązanie. Jest to połączenie minie doniczek ( widziałam również wersje ze szklankami) i stojaka na wino:

A tutaj: http://www.itsoverflowing.com/2013/01/diy-desk-organization/ macie doskonały link, który pokaże Wam krok po kroku ( niestety w wersji angielskiej, ale piktogramy bardzo dokładne), jak przy pomocy kleju na gorąco i słoików zrobić organizer na biurko. Sprawdzi się doskonale również jako "przechowywacz" markerów.

Na dzisiaj to tyle jeśli chodzi o podglądanie przydasi. Jak zawsze czekam na Wasze pomysły na przechowywanie naszych skarbów. Dajcie również znać co jeszcze mam podejrzeć w pracowniach naszych dziewczyn.
Pozdrawiam
czarownica

6 komentarzy:

Anna - Krulik pisze...

Super pomysły, ten stojak słoikowy bardzo mi się podoba :) tylko gdzie ja taki postawię...

Tores- pisze...

No właśnie, niestety na płasko to zajmuje o wiele więcej miejsca. Chociaż, gdyby tak piętrowo? (Rzut oka na biurko zabudowane aż po sufit...)

Katrina pisze...

A ja się zastanawiałam dlaczego jeden z promarkerów wysechł mi od strony cienkiej końcówki, a zrobił się intensywniejszy od tej grubej... teraz już wiem, że źle je przechowuję. Człowiek uczy się całe życie. ;)
Bo oczywiście mam podobnie jak Wy powkładane pisaki wszelakie "na stojąco" w różne pojemniki. :P

Studio-DesignAir pisze...

Na bank wykorzystam pomysł ze słoikami. Zapraszam do mnie :-)

DOBROSŁAWA pisze...

dobrze podpatrzyć takie sposoby, może kiedyś dorobię się promarkerów i będę wiedziała.

ibisek pisze...

Jak to dobrze, że nie mam promarkerów. A inne pisaki takie do kolorowania leżą płasko, także chyba jest dobrze? :)