Nie do końca regularnie, ale pojawiają się na naszym blogu, inspiracje związane z przechowywaniem różnych scrapowych materiałów i narzędzi... dzisiaj mam dla Was kolejne podpowiedzi z tej dziedziny - tym razem pokażemy Wam jak Kwiat Dolnośląski przechowuje różne drobiazgi.
W słoikach miejsce znalazły także szydełkowe kwiatki.
Guziczki i drewniane elementy trzymam za to w plastikowych pudełkach po balsamie do ciała. Świetnie wyglądają poukładane jeden na drugim.
W pudełkach po lodach mam także wszystkie swoje zawieszki i inne metalowe skarby.
Perełki przechowuję w małych pudełeczkach plastikowych.
Trybiki i resztki zegarków w kolejnym pudełku.
Małe elementy były w pudełeczku...
...wyszłam zrobić zdjęcie.... to pudełko z tzw. innymi przydasiami, trzymane na co dzień pod biurkiem:
Dziurkacze mam w pudełku, znaczy miałam... teraz leżakują na dywanie.
Ćwieki mam posegregowane w buteleczkach. Tak samo mam ułożone cekiny i małe koraliki.
Większość drobiazgów trzymam w narzędziowo-wędkarskich plastikowych pudełeczkach...
...tak między innymi przechowuję ćwieki.
Część drobiazgów wrzuciłam do plastikowej "komódki" z szufladkami...
...tam między innymi znajdują się badziki.
Osobno trzymam drobiazgi od Rapakivi, które włożone są do szuflady...
...tutaj obok papierowych kwiatków mam głównie cekiny i półperełki.
A jak Wy przechowujecie swoje drobiazgi? Pochwalcie się swoimi pomysłami!
Pozdrawiam,
Katrina
Świetne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńJa też stosuję opakowania po masłach do ciała i pudełka narzędziowo-wędkarskie, a poza tym wszelkie puszki metalowe, szkatułki, pudełka po butach, słoiczki po obiadkach dla dzieci itp. Obok biurka wisi natomiast dziurkowana tablica, tzw. pegboard, na niej wiszą nożyczki, koszyczek z półperełkami i innymi tego typu samoprzylepnymi ozdobami, perełki w płynie i podobne preparaty (wiszą sobie do góry nogami na specjalnych haczykach). Tablica wisi już prawie rok, a ja jej ciągle nie pokazałam na blogu... Może Wy mnie do tego zmotywujecie ;)
Pozdrawiam!
wow, zazdroszczę, piękny warsztat i taki... poukładany, wow
OdpowiedzUsuńPaolla, koniecznie zrób zdjęcie, wrzuć na bloga i podaj link. ;)
OdpowiedzUsuńu mnie to tak średnio poukładane ;) ale się staram :D
OdpowiedzUsuńU mnie problem polega na zbieractwie, dlatego tyle tego jest ;)
OdpowiedzUsuńA potem jak zawsze żal zużyć ;)
chociaz mam duże mieszkanie , miejsca na przydasie wciąż za mało. , super pomysły.
OdpowiedzUsuń