Dzień dobry!
dzisiaj będzie znowu w telegraficznym skrócie.
Sobota na 4 DLWC była pełna atrakcji - odbyło się 10 pokazów, 21 warsztatów, a 10 sklepów oferowało swoje towary w trakcie tzw. godzin handlowych.
Zdjęć mam oczywiście jak na lekarstwo (Ci co mnie dzisiaj widzieli gdzieś w biegu pewnie wiedzą dlaczego, ale Gosia Kartkomania robiła wszystkim zdjęcia i na pewno będzie je można niedługo obejrzeć w całości), ale coś tam mam i zaraz pokażę.
Pokaz Wycinanki - wyjątkowo prowadzony przez Łukasza, o tym jak robić zdjęcia:
Gosia 2koty prowadziła pokazy z robienia frywolitek:
Honorata z Kreaterii pokazywała co to jest powertex:
Pokaz malowania na jedwabiu pani Bożeny Milewskiej cieszył się jak zwykle dużą popularnością:
Ayeeda z 13 arts - prezentowała nowe media:
Wieczorem Ela z Kreasfery zaznajamiała chętnych z tworzeniem biżuterii
a Scrapman uczył jak zrobić kartkę na każdą okazję:
Pozostałe pokazy będą do obejrzenia w późniejszym czasie.
Udokumentowane mam kilka warsztatów:
u Latarnii Morskiej
Piekielnej Owcy
Marcjanny z Ruchomej Pracowni (haft wstążeczkowy dla zaawansowanych)
u Agaty też z Ruchomej Pracowni z papierowej wykliny:
i rozprężenie na warsztacie szyciowym u Stefci:
Mam też zdjęcie przodowników scrapowej pracy w trakcie tworzenia prac na konkursy:
Ciąg dalszy jutro.
Do zobaczenia od 10:00!!
I pamiętajcie zabierzcie ze sobą dzieci! Jutro sporo atrakcji będzie dla nich.
Krulik
4 komentarze:
oj, działo się .
Takich atrakcji dawno nie było. Wspaniale.
Sobota - parna i gorąca, ale z super doznaniami. Dziękuję - a dziś ciąg dalszy :)
Rozprężenie na warsztacie szyciowym u Stefy zaliczała tylko Basia, bo ani Zuza ani ja nie byłyśmy wtedy na warsztatach :P A Basia mogła, bo torbę wycięła dzień wcześniej :P
Chociaż w sobotę udało mi się zajrzeć... Co prawda byłam krótko, ale i tak bardzo pozytywnie wspominam ten dzień. :)
Prześlij komentarz