Witajcie,
po spotkaniu wrześniowym zostały już tylko wspomnienia....
Długo się nie widziałyśmy i większą część spotkania poświęciłyśmy na obgadanie wszystkich ważnych spraw, które się nagromadziły przez wakacje.
Chociaż miałyśmy poświęcić się tylko scrapowaniu dziewczyny robiły też inne rzeczy:
Dobrosława scrapowała, Kartkomania plotkowała a Loana szyła:
Ewa Dziuba "Mucha nie siada" - robiła świetne sznury koralikowe:
Katrina też zrobiła scrapa (niestety nie mam zdjęcia pracy) a PiGosia głównie biegała za wnukiem (chociaż tutaj akurat stoi :)):
Kącik dziecięcy tym razem był na korytarzu:
Chociaż dziewczynki wzięły udział w przyśpieszonych warsztatach u cioci Eli z wyciskania bardzo ważnych i malutkich rzeczy:
Tutaj dumna Dobrosława ze swoją pracą:
Agnieszka trochę się spóźniła, ale szybko nadrabiała zaległości i zrobiła świetną kartkę:
A tutaj widać co uszyła Loana:
Ja (Krulik) też zrobiłam pracę - scrapa, niestety na razie nie mam zdjęcia, żeby się pochwalić :( Podsumowując było bardzo fajnie
Na kolejne spotkanie umówiłyśmy się na początek października - jeszcze ustalamy czy pierwsza czy druga niedziela, oczywiście dam znać na blogu.
serdecznie pozdrawiam
Krulik
Oj działo się, tyle czasu na gadanie po długim niewidzeniu, że nie można było się rozstać.
OdpowiedzUsuńKruliku, Kruliku, ustalmy drugą niedzielę, proszam...bo w pierwszą jest Jarmark Aktywności Twórczej w Chorzowie
OdpowiedzUsuń"Agnieszka trochę się spóźniła" - delikatnie powiedziane! Ominęła mnie połowa spotkania, więc czuję spory niedosyt. Już się zatem cieszę na kolejne spotkanie.
OdpowiedzUsuńJak zwykle było bardzo miło z Wami pogadać, a do tego nawet twórcze nam to spotkanie wyszło. :)
OdpowiedzUsuń