Spotkanie było bardzo kameralne, ale ilość konkurencyjnych atrakcji w postaci jarmarków, kiermaszy, giełd minerałów i innych takowych w naszym mieście osiągnęła jakieś apogeum i w sumie dobrze, że w ogóle się zobaczyłyśmy :D
Na spotkaniu pojawiły się dwie nowe dziewczyny:
Kasia i Natalia zwana Dicappo
tutaj do sali weszła Agnieszka (nie mam jej niestety na zdjęciach) i nastąpiło poruszenie w szeregach :)
Kącik dziecięcy tym razem był na korytarzu, ale działał pełną parą.
Tutaj dziewczyny zastanawiają się co wpisać Krulikowi do grudniownika.
A potem pojawili się pomocnicy św. Mikołaja:
i przynieśli prezenty:
A myśmy je szybko rozlosowały spośród siebie, bo potem przyszły takie dziwne Mikołaje.... :D
Zgadniecie kto jest kto?
Kolejne spotkanie już w styczniu 2015 - szykujcie się jak co roku na bal karnawałowy!
I może się tym razem uda z tortem? Zobaczymy :)
pozdrawiam
Krulik
No, no, no, świetna maska!!!
OdpowiedzUsuńFajne spotkanie :)
Z pewnością było świetnie! Zresztą, zawsze tak jest. :))
OdpowiedzUsuńMacie rację, było super, jak zawsze...za co należy się duży buziak dla Krulika
OdpowiedzUsuńI mnie tam nie było , i bardzo tego żałuję.....................
OdpowiedzUsuńJa już byłam spakowana... ale mąż się na rowerze potłukł i musiałam z nim zostać w domu. :(
OdpowiedzUsuń