Witajcie,
jako, że Dzień Babci tuż tuż - moje dzieci zasiadły do pracy, aby wykonać przepiękne "co nie co" dla ukochanych babć.
Jako, że obecnie przebywamy (z powodu ferii zimowych) daleko od naszych przydasiowych zbiorów wykorzystujemy to co jest pod ręką - czyli rolki po papierze toaletowym.
W mamy torbie znalazło się kilka innych rzeczy, które pozwoliła użyć:
Z rolki odcinamy taki kawałek jaki nam pasuje i ten kawałek przecinamy na pół - w pionie. Nasŧpnie obklejamy go papierem:
Krawędzie zostały zabezpieczone taśmą washi:
Dodana została ozdoba:
i recyclingowa bransoletka gotowa!
Nasz najmłodszy miał trochę problemów z samodzielnym wykonaniem pracy, ale od czego jest tata i starszy brat (tu widać tylko jego rękę:))
Na tej bransoletce powstało nawet pomysłowe zapięcie z taśmy washi:
Gdybyśmy mieli więcej rolek to bransoletek byłoby więcej :)
Pozdrawiam i do następnego razu,
Krulik z rodziną
Ale świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńI jakie kreatywne wykorzystanie rolek. Brawa dla dzieci!
Pamiętam jak za dziecka robiłam dla dziadków laurki ;) Wtedy scrapbooking nazywało się wycinankami :P
OdpowiedzUsuńPiękne te bransoletki. Ja niestety mam zerowe zdolności plastyczne, więc nawet nie mogłabym pomóc mojemu dziecku w tym przedsięwzięciu :(. Dlatego co roku kupuję gotowy prezent. Ostatnio zastanawiałam się, czy by nie kupić jednego z tych pomysłów na prezent dla babci.
OdpowiedzUsuńAnna Kob - uwierz w siebie!! i w swoje dziecko :) to naprawdę nie jest trudne, a wydaje mi się, że babcia będzie dużo szczęśliwsza dostając prezent zrobiony własnoręcznie przez wnuka lub wnuczkę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam patrzeć jak Krulikowe dzieci tworzą cuda.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i jak zwykle rewelacyjne wykonanie! :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuń