Strony

12 stycznia 2015

W karnawale same bale!

Witajcie!!
i u nas w Kwiecie Dolnośląskim z ostatnią niedzielę odbył się szalony bal karnawałowy.
Zdjęć mam sporo, chociaż najwięcej mam takich co się nie da pokazać... z różnych względów...:D
 na samym początku w ruch poszły sznurki i bibuła - czyli zawiesiłyśmy dekoracje:
 Ostatnie pirackie przygotowania Loany, a ten wielki królik to Ewa - Mucha co nie siada :D
 a tu większa nasza grupa:
 Dobrosława jako klaun a jeszcze raz Ewa:
 a tutaj Dobrosława z Dorotą - Momentalnieją:
 Iza - śpiąca księżniczka i Ada - carewna czyli córki Loany w uszytych przez nią strojach:
Kuba jako ludzik z Minecrafta
 i szalony naukowiec:
 Dorota, Usagi w kolorowej fryzurze i piracka Loana (ta mina mówi wiele...)
 tej osoby już nie trzeba przedstawiać:
 Zasiadłyśmy też tradycyjnie do urodzinowego Kruliczego tortu
tort nazywa się dakłas (dacquoise) i został też juz tradycyjnie zrobiony przez Michała - kruliczego męża,  na dole na zdjęciu wszyscy jedzą tort:

 Przyszła też Gosia Kartkomania z córkami:
 Usagi w tym czasie zdobyła nowe nakrycie głowy:
 No, a potem się zaczęło......
 większość zdjęć które posiadam wygląda tak:
 i dlatego chyba nie wypada tego pokazywać .... :D

Tutaj widać jeszcze Agnieszkę, która też wpadła spóźniona, ale na tort i tańce zdążyła :D
 pełne poświęcenie Loany przy robieniu zdjęć:

 Z boku na stolikach powstał kącik pracusiów - Czarownica Ada, Kuba i Smok Kajtek tworzyli wiekopomne dzieła. Myśmy niestety nic nie stworzyły, chociaż przypominałam :)

Żałujcie, że Was nie było, bo było bardzo fajnie :P

Do zobaczenia na następnym spotkaniu, już po feriach.
Krulik

6 komentarzy:

  1. Ale świetna impreza! Żałuję bardzo, że nie dotarła, a tak się cieszyłam, że pochwalę się swoim przebraniem... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Było bosko. Tort przeszedł najłmielsze oczekiwania

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że zabawa była w pełni udana !!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Patrząc na te rewelacyjne zdjęcia - wnioskuję, że impreza się udała :) W takich momentach żałuję, że z wrocławianki stałam się warszawianką... Kruliku - wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jednak nie dotarłam... i tak jak przewidywałam jest czego żałować. :(
    Ale cieszę się, że Wam się impreza udała i świetnie się bawiliście! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widać, że zabawa była przednia, grunt to dobre towarzystwo i świetny humor !

    OdpowiedzUsuń