tym razem spotkanie nie było zbyt liczne, ale za to super smaczne, pracowite i wesołe jak zwykle.
Smaczne było głównie za sprawą tortu urodzinowego Dobrosławy - kto nie jadł ten niech żałuje! Na wypasie był :D
Po złożeniu okolicznościowych życzeń, odśpiewaniu czego trzeba przy takich okazjach ochoczo zabrałyśmy się do pracy pod czujnym okiem naszej instruktorki - Dobrosławy (tak, to ta sama osoba :D )...
tu widać Asię, Dobrosławę, Danusię a z tyłu Izę
PiGosia, Agusz i Michał przy ciężkiej pracy
Iza wymalowuje cuda na tablicy
chwila zadumy nad papierami...
A tu już Monika i Hania podziwiają gotową pracę Dobrosławy:
Asia i jej gotowy album:
I super zadowolona z albumu Agnieszka:
serdecznie wszystkich pozdrawiamy i do zobaczenia następnym razem!
Krulik
(który też tam był, ale nie ma mnie na żadnym zdjęciu...)
ps: Loana też tam była ale też jej nie ma na żadnym zdjęciu, bo siedziała obok Krulika...
ale za to możecie zobaczyć co robiła w niedzielę dopołudnia:
Ta w różowawym to Loana :D
5 komentarzy:
O, super, że dałaś to zdjęcie, na którym wyglądam na mniej zmęczoną niż byłam na spotkaniu :P
Chciałam napisać, że tort był PRZEPYSZNY, Dobrosława jest BOSKA (ale to już wszyscy wiedzą), albumy są naprawdę fajne i proste do zrobienia (jak się ogarnie bigowanie ;P) i żałujcie, że Was nie było. Ja nie żałuję, było więcej tortu dla mnie ;)
Aniu, u mnie jesteś na kilku ujęciach. Dzięki za spotkanie. Było kameralnie, ale jak zawsze przesympatycznie. A Dosi należą się wielkie podziękowania za super smaczny tort! :))
Jak Panie Dulskie ;) Fantastyczne i owocne spotkanie- albumiki super ;) Pozdrawiam
Ale szkoda, że nie zał
apałam się na spotkanie ale jeszcze byliśmy w słonecznej Hiszpanii. na nastepnym już będę. A almum wygląda bardzo ciekawie buuu
Dziękuję moje drogie koleżanki za te wszystkie mile słowa. Atmosfera, którą tworzycie jest wspaniała. Czekam na kolejne (nie urodziny, bo Przypominają mi upływ ⏳)spotkanie i wspaniałe warsztatowanie. Mówiłam już, że Was <3.?
Prześlij komentarz