Zainspiruj mnie Japonią #8 - manga i anime

Zapewne każdy z Was gdzieś podczas swojego życia miał styczność z japońskim komiksem – manga, lub animacją zwaną potocznie anime. W Polsce szerzej rozpoznawalne za sprawą Czarodziejki z Księżyca (Sailor Moon), Dragon Ball czy Pokemonów.

Niewielu z Was jednak wie, że z Japonii pochodzą również Muminki czy Pszczółka Maja! Jednocześnie całe pokolenia polskich dzieci wyrosły na anime puszczanych przez stację Polonia 1. Kapitan Tsubasa, Załoga G, Królestwo Kalendarza i wiele, wiele innych tytułów, wyczekiwanych z uśmiechem przez polskie dzieci. Japońska popkultura coraz bardziej przeplata się z naszym życiem codziennym za sprawą właśnie mangi i anime. Z za każdego rogu wyskakuje na nas Hello Kitty – strach konserwę otworzyć... Ubrania zdobią postacie z Naruto, salony kosmetyczne i szkoły językowe reklamują postacie z wielkimi oczami.

Słowo manga w wolnym tłumaczeniu oznacza „niepohamowane obrazy” - terminu tego po raz pierwszy zaczęto używać w XIX wieku określając nim drzeworyty znanego japońskiego artysty ukiyo-e - Hokusaia. Komiksy te urosły do poziomu sztuki, wielu artystów i twórców spoza Japonii mniej lub bardziej otwarcie przyznaje się do czerpania z mangi oraz anime. Najbardziej popularnym przykładem jest znany niemal każdemu film Matrix.

W przeciwieństwie do komiksów z reszty świata, mangi mają zupełni inny układ, rozmieszczenie kadrów, przedstawianie postaci i ich uczuć na papierze. Jednocześnie różni twórcy oraz różne gatunki reprezentują różny styl kadrowania i zapełniania kart treścią, przez co nawet sama kompozycja dzieli się na różne rodzaje. Bardzo charakterystycznym dla mangi elementem jest trzymanie się kolorystyki – czerń i biel. Kolorowe ilustracje ograniczają się do okładki oraz czasem kilku pierwszych stron tomiku mangi. Żadna oryginalna japońska manga nie składa się z kolorowych ilustracji, co jest normą np. przy komiksie europejskim, gdzie wstawki w czerni i bieli traktowane są jako coś wyjątkowego i niestandardowego.

Filmy animowane, zazwyczaj są animowaną wersją pierwotnie powstałych mang, które zyskując większą popularność przerabiane są na „żywe” obrazy. Przy czym termin „anime” poza granicami Japonii oznacza jedynie filmy pochodzące z Japonii, a w Japonii terminem tym określa się wszelkiego rodzaju filmy animowane bez względu na kraj pochodzenia i wygląd. Po raz pierwszy terminu tego użył Taihei Imamura w latach 40. XX wieku zamiast określenia manga-eiga. Tutaj również animatorzy z całego świata od lat czerpią garściami z twórczości azjatyckich artystów.

Zarówno manga jak i anime dzieli się na wiele różnych rodzajów (tak jak zwykłe filmy aktorskie). Mamy zarówno mangi przeznaczone dla dzieci, jak i kobiet oraz mężczyzn. Anime o gotowaniu, sporcie, historii, dla dorosłych, romanse, dramaty czy SF. Możemy porównać to również do różnorodnych rodzaje książek, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie – czy to kryminał, coś detektywistycznego czy militarystycznego.

Poza elementami japońskimi w scrapbookingu możemy spotkać również charakterystyczne postacie z dużymi oczami czy Hello Kitty. Wykorzystywanie wizerunków postaci z anime w Waszych pracach możemy być dobrym pomysłem np. na kartki urodzinowe dla dziecka, lub w ramach zabawy – dzieci same mogą stworzyć coś ze swoimi ulubionymi bohaterami np. z Totoro.

[źródło]

[źródło]

[źródło]

[źródło]

[źródło]

[źródło]

[źródło]

[źródło]

Nawet u nas  u polskich producentów możemy dostać papiery z motywami mangowych postaci!

Udanego tworzenia!

USAGI