Dzień dobry, drogie rękodzielniczki i drodzy rękodzielnicy!
Dziś będzie bardzo quillingowo, ponieważ dzielę się z Wami kursem na kwiatek z paseczków papieru.
Historia tego patentu jest mocno związana z Kwiatem Dolnośląskim. Chcecie wiedzieć jak?
No, to juz opowiadam :) Kiedy to pierwszy raz zaproszono mnie poprowadzić warsztaty z quillingu podczas Dolnośląskich Warsztatów Craftowych, postanowiłam popracować z moimi kursantkami nad tematem "Husking" czyli quillingu robionego na szpilkach. Pokazywałam dziewczynom, jak się tworzy schemat, jak się wbija szpilki w podkładkę, jak się nawija paski.... aż w pewnym momencie jedna z koleżanek w rozpaczu zawołała mnie i powiedziała, że nic jej z tego nie wychodzi, że to krzywe i koślawe, i co jest nie tak z jej płatkiem. Zerknęłam na to, co robiła i to był moment "Eureka", ponieważ w tym, zobaczyłam nowy piękny wzór, którego do tej pory nigdzie nie widziałam, Wróciłam do domu po warsztatach i natychmiast zaczęłam eksperyment z nowym kształtem. Tak oto powstał ten kwiat. Ale nie będę Was zanudzać swoimi opowieściami, pzejdźmy do konkretów!
Zdjęcie z tego warsztatu. |
Przygotujcie wszystkie niezbędne rzeczy - materiały i narzędzia.
1. Paski papieru (można wziąć różne odcienie tej samej barwy). Polecam paski o gramaturze 120 g/m.kw. i o szerokości 2 mm.
2. Klej (Magic lub inny biały klej do papieru).
3. Podkładka korkowa.
4. Nożyczki, pęseta.
5. Szpilki krawieckie,
1. Pracę zaczniemy od narysowania schematu. Na kartce w kratkę trzeba zaznaczyć punkty, w które będziemy po kolei wbijać szpilki. Ta metoda jest bardzo dobra, ponieważ mozemy zmieniać rozmiar, kształt płatka, oraz ilość takich punktów. W swojej pracy wykorzystałam płatek "1" i płatek "3".
2. Pierwszy krok - to zrobienie pętelki z paska papieru i umocowanie go na szpilce. Następnie wbijamy taką szpilkę z paskiem w punkt na dole schematu.
3. Kolejny punkt - centralnie na górze schematu, wbijamy tu szpilkę i prowadzimy pasek na górę, zawijamy, prowadzimy na dół i podklejamy w tym miejscu.
4. Teraz wbijamy dwie szpilki po bokach w punktach oznaczonych "trójkami". Paseczek w punkcie "2" smarujemy klejem tak, aby pnastępna warstwa tej "konstrukcji" została przyklejona w tym miejscu.
5. Powtarzamy tę czynność, wbijając szpilki w kolejnych punktach i przyklejając pasek na czubku i u podstawy płatka.
6. Po tym jak cały schemat będzie owinięty, wyciągamy z podkładki szpilki i mamy taki płatek.
7. W ten sam sposób wykonamy mniejsze płatki z jaśniejszych pasków. Będzie to druga warstwa kwiatka.
8. Potrzebujemy 5-6 małych i 5-6 dużych płatków.
9. Sklejamy je między sobą. Na środek kwiatka przyklejamy perełkę. Zostawiamy na 10 min, żeby klej troszkę wyschnął, potem kładziemy na dłoń i lekko przyciskamy po środku, żeby uzyskać efekt odstających płatków.
Poniżej podaję schemat, który może ułatwić pracę:
Można wykonać taki kwiatek z karbowanych pasków, tak jak powyżej lub zrobić więcej niż dwie warstwy, tak jak poniżej.
A tak kwiat się prezentuje w kompozycjach.
Na dzisiaj tyle :) Mam nadzieję, że kurs przypadnie Wam do gustu i skusicie się na zrobienie takich kwiatów. Pochwalcie się swoimi pracami, proszę!
Pozdrawiam Was bardzo ciepło,
Kasia z Krainy quillingu :)
6 komentarzy:
Mam wrażenie, że byłam na tym kursie... Znaczy na pewno byłam na takim kursie u Ciebie podczas DWC, ale to był chyba TEN kurs :)
W każdym razie miło spędziłam czas, sporo się nauczyłam, za co jeszcze raz dziękuję :)
Tak, dokładnie, to był TEN warsztat!
Kwiaty przepiękne, ale trzeba mieć dużo cierpliwości.
Prześliczne te kwiatki :D I jaki super kurs! dzięki Kasiu!
Świetny tutek! :)
Bardzo dokładny kursik. To nie na moje nerwy wprawdzie, ale miło popatrzeć jak powstają te cudeńka :)
Prześlij komentarz