Witajcie!
ostatniej niedzieli spotkałyśmy się mało tłumnie, aby tworzyć wiosenne wianki trochę wielkanocne.
Poszło nam wspaniale!
chociaż niektórzy byli początkowo bardzo zrażeni do swojej twórczości.
Zacznijmy od Pigosi i Michałka - w drodze na spotkanie:
Marta - prowadząca warsztat:
I zaczynamy wyplatanie...
Agusz wyplata....
Michał wyplata....
Hania wyplata....
Zuzanna i Ania wyplatają....
Dobrosława wyplata....
wszyscy wyplatają...
Wypleciony wianek wygląda tak:
(nie wiem czyje to pazurki:))
Następnie dodawałyśmy dodatki... dużo dodatków...
Piórka, jajka, króliki, cebulki, mech i inne oplątwy...
I z tego całego bałaganu wyszły nam takie oto wianki:
Joanny
Zuzanny
Ani
Pigosi
Tajemniczego gościa...
Hani
Krulika
Agnieszki
i jeszcze kilka innych.
Większość z tych wianków już przystroiła nasze - i nie tylko nasze - drzwi i miejmy nadzieję powiszą tam aż do Wielkanocy.
Do zobaczenia następnym razem!
Krulik
4 komentarze:
Boskie wianki nam wyszły
Kolejne super warsztatowe spotkanie :)
Cuda wyszły z bałaganu :) Podziwiam :*
Super!
Dziewczyny piękne wianuszki stworzone pod czujnym okiem Marty.
Szkoda, że tym razem nie mogłam być.
Do następnego razu.
Było super...a wianki - cudne! No i pazurki- przyznaję się, to moje! Do następnego!!!
Prześlij komentarz