Dzyń, dzyń, dzyń... Już chyba słychać? :)
Tak po cichutku pokażę Wam moje prezenty, czyli pudełka, pudełka...
Wszystkie trzy malowane farbami kredowymi, wszystkie w świątecznym klimacie. Serwetki, kilka drewnianych dekorów, farby i wosk.
W środku pozostawione surowe, nasypię tam cukierków, ciasteczek, albo herbaty i przypraw w saszetkach. Robi się magicznie... :)
Pozdrawiam serdecznie, już prawie świątecznie :)
Ola Wu
1 komentarz:
Super są ! też bym takie chciała :D
Prześlij komentarz