Witajcie! W dzisiejszym poście z cyklu "Świąteczne przygotowania" mam dla Was kolejną inspirację związaną ze świątecznymi dekoracjami. Dzisiaj zrobimy sobie papierowe bombeczki.
Potrzebne Wam będą: ścinki papierów scrapowych, klej magic, sznureczek lub cienkie wstążeczki i oczywiście coś do wycinania kółek: dziurkacze, maszynka i wykrojniki, cyrkiel z nożykiem lub tradycyjny cyrkiel i nożyczki.
Ja swoje kółka wycinałam dziurkaczami i jest to moim zdaniem najszybszy i najprostszy sposób. Na jedną bombeczkę użyłam 8 kółek. Wydaje mi się, że liczba 8 - 10 kółek na bombkę o średnicy do 5 cm jest optymalna.
Każde kółko zginamy starannie na pół. Miejsce zagięcia można poprawić kością do bigowania, jeżeli taką macie. Zwróćcie uwagę na orientację góra - dół wzoru na Waszym papierze. U mnie nie miało to znaczenia w przypadku papieru w śnieżki, ale bałwanek lepiej wygląda z miotłą do góry.
Kółka sklejamy ze sobą połówkami, naprzemiennie raz jeden raz drugi wzór papieru (jeżeli używamy dwóch różnych), oczywiście zwracając uwagę na to, aby wszystkie bałwanki były zwrócone miotłą w tę samą stronę ;-)
Zanim skleimy ze sobą ostatnie dwa kółka, wklejamy w środek sznurek lub wstążeczkę do zawieszania bombki. Ponownie zwracamy uwagę na orientację góra - dół papieru. Jeżeli przypadkiem powiesiliśmy bałwanki do góry nogami, szybko rozklejamy bombkę i przeklejamy sznureczek na właściwy koniec bombki ;-)
Jest to dekoracja prosta i szybka do zrobienia, można do produkcji tych bombeczek zaprosić dzieci. To świetny sposób na wykorzystanie ścinków po robieniu kartek świątecznych i grudniownika. Szczerze mówiąc mogą to być każde ścinki, nie tylko te z papierów świątecznych.
Większe bombki można powiesić na choince, malutkie ozdobią dekorację stołu lub wianek świąteczny na ścianie czy drzwiach. Można z nich zrobić girlandy i łańcuchy, wklejając na sznurku jedna pod drugą raz małe, a raz duże bombki. Można nad i pod bombką zawiesić koraliki, kryształki lub charmsy. Krawędzie "żeberek" można musnąć klejem i obsypać brokatem. Puście wodze fantazji!
Zapraszam Was serdecznie do twórczej zabawy, Ania.
3 komentarze:
Dziękuję za inspirację, pomysł przyda mi się do pracy z dziećmi :D
O widzisz, jak dobrze, że zaznaczyłaś, że można cyrklem :) Zwykle zapominam o tej prostej metodzie i jak widzę te wszystkie dziurkacze i wykrawacze, to się zniechęcam zanim pomyślę :)) A bombeczki super, jeszcze zdążę :)
Sympatyczny pomysł na zajęcia plastyczne z dzieckiem :)
Prześlij komentarz