Zostało mało czasu, a chcecie obdarować kogoś własnoręcznie wykonanym prezentem? Chcecie wykonać projekt sprawnie i szybko, ale starannie i z dobrym efektem? Pozwólcie, że dzisiaj pokażę Wam uproszczoną wersję dobrze znanego albumiku z torebek śniadaniowych. Taki albumik, zarówno wypełniony zdjęciami jak i (jeszcze) pusty, to świetny pomysł na prezent nie tylko pod choinkę czy na mikołajki.
Na czym polega uproszczenie? Sposób pierwszy to rezygnacja z wszelkich dodatkowych kieszonek i klapek. Jesli pamiętacie albumik w wersji wakacyjnej, to wiecie, że są one efektowne. Tym razem jednak chodzi o czas. Jedyne kieszonki w tym albumie to te boczne w kartach, czyli wnętrza torebek.
Drugi sposób to użycie małego bloczka papierów skrapowych. Papiery są spójne i do siebie pasują, nie tracimy czasu na zastanawianie się nad ich doborem. Trzeci sposób to dopasowanie szerokości kart albumu do szerokości papierów. Papiery w małym bloczku mają długość i szerokość 15,2 cm. Szerokość stron albumu ustalamy na 15,6 cm i dzięki temu przy oklejaniu strony robimy jedno cięcie papieru mniej.
Jeśli każdą stronę będziemy oklejać w całości jednym, dociętym na wysokość papierem, to praca pójdzie nam jeszcze szybciej. Warto jednak wykorzystać ścinki. Nie tylko zużyjemy mniej papierów, ale i urozmaicimy wizualnie nasz album.
W każdą kieszonkę wkładamy prosty tag z białego papieru. Kółka na uchwyty wycięte zostały ze ścinków dziurkaczem. Jeszcze wstążka na wiązanie i gotowe! Albumik spokojnie zmieści zdjęcia 9x13 i mniejsze.
Mikołajki w piątek a Wy jeszcze sie zastanawiacie, co zrobić? Mam nadzieję, że ten post jest dla Was dobrą inspiracją.
Pozdrawiam serdecznie, Ania K.
Fajne pomysły na przyśpieszenie pracy :D Proste a jakże efektowne :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł jak zawsze inspirujesz Aniu👍🤗
OdpowiedzUsuń