Jeszcze mamy listopad, a ja nie jestem wielką fanką Mikołajów w listopadzie, ale niektóre rzeczy warto zaplanować i zrobić wcześniej. Zaliczam tu także zorganizowanie prezentów pod choinkę, jeśli chcecie takie wręczać. Dziś mam dla Was propozycję małego i prostego prezentu ręcznie robionego - czyli minialbumik na zdjęcia.
Ten albumik został zrobiony z rolek po papierze toaletowym i okleiłam go papierami świątecznymi od 13@rts. Jest maleńki - strony mają wymiary około 7x10 cm. Do jego oklejenia możecie więc wykorzystać ścinki i skrawki papierów, które zostały Wam z innych projektów, np. po zrobieniu świątecznych kartek.
Każda z pięciu kart ma boczną kieszeń, a w niej prosty tag na dodatkowe zdjęcia. Możecie w tym albumiku zmieścić 20 zdjęć 6x9 cm i mniejszych.
Dodatkowe kieszonki można zrobić na wewnętrznych stronach okładki. Ja zrobiłam sobie taką kieszonkę na tylnej okładce.
Czy sama baza albumikowa, czy albumik już wypełniony zdjęciami, jest to warta rozważenia alternatywa dla przysłowiowych skarpetek czy żelu pod prysznic. Dziadkowie rzadko w tym roku widywali wnuki? Ich zdjęcia w tym albumiku będą mieli zawsze pod ręką.
Jeżeli czujecie się zainspirowani, ale nie macie pod ręką zapasu spłaszczonych tekturowych rolek, zawsze możecie zrobić albumik z torebek sniadaniowych lub z kopert na listy ;-)
Pozdrawiam serdecznie, Ania K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz