Strony

3 grudnia 2020

Niewielki album kopertowy dla początkujących - tutorial




Witajcie!

Dzisiaj z okazji Dnia Majsterkowania - chciałabym zupełnie początkującym zaproponować zrobienie prostego małego albumiku na bazie kopert. 

Do zrobienia takiego albumiku oczywiście potrzebujemy kopert, ja mam 4 sztuki (min. 3 wg mnie muszą być, ale też nie za dużo, najlepiej 4, bo go nie poskładacie z zawartością), takie podłużne najlepiej mi się sprawdzają.

Każdą kopertę należy skleić pustą w środku, ale to wiadomo.

Następnie jeden z brzegów (ten krótszy) uciąć na prosto. Teraz istotna informacja. Przy robieniu albumiku gilotyna nie jest niezbędna, ale zdecydowanie ułatwia pracę. Już nie wyobrażam sobie ciąć nożyczkami, bo to nawet najbardziej wprawiona ręka nie uzyska przy takiej ilości cięcia prostych brzegów.

 

Następnie bigujemy lub nie i składamy kopertę na pół, tak jak na zdjęciu, gdzie trzymam uchyloną kopertę. Zgięcie koperty musi być w takim miejscu, żeby więcej było po tej stronie, gdzie nie ucinaliśmy brzegu. Nie podaję wymiarów, bo zawsze robię to na oko.


Jak już mamy poskładane wszystkie koperty, to sklejamy. Pamiętamy, żeby brzeg zgięcia był zawsze w tę samą stronę. Część rozciętą, czyli krótszą przykładamy do dłuższej następnej i kleimy. Tak powstanie nam pół gwiazdy jak na zdjęciu. Sprawdźcie jeszcze, czy kieszonki się nie posklejały przypadkiem.

Warto na każdym etapie przeglądać całość, sprawdzić, czy się nie posklejało, gdzie nie trzeba, albo poodginać, żeby lepiej, płynniej się otwierało.

 

Teraz mamy bazę i należy zastanowić się w jakim klimacie zrobimy i jakie kolory będą naszymi bazowymi (wskazane, żeby pasowało do dekoracji, ale upierać się nie będę, to niby wolny kraj :P i kto Wam zabroni).


Proponuje nie więcej jak 3 kolory, motywy. Jeden może być mniej wyraźny, ale wszystko zależy od tego co jeszcze powklejacie do środka. I tu macie do wklejenia 3 wielkości, dużą część, mniejszą
i taki paseczek. 


 

Trzeba dobrze z wymiarować, bo inaczej będziecie musieli poprawiać i docinać kolejne. Sklejamy i znowu proponuje sprawdzić, czy posklejane jak i gdzie trzeba i czy płynnie wszystko chodzi.

 

 Na zdjęciu jeszcze dodatkowo przed przyklejaniem brzegi ozdabiam taśmą whasi (są różne kolory i wzory, taśma jest opcjonalna, ale jak jesteś początkujący i nie dotniesz, to widać białą bazę kopertową. A tak będzie widoczny zielony brzeg. Zresztą sami zobaczycie na końcu czy warto jej używać, czy niekoniecznie).

 

Jak tak, to najbardziej męcząca praca za wami, teraz tylko przyjemności.

Mniej więcej tyle czasu ile robi się bazę, czyli do tego momentu zajmuje mi później zdobienie go.

Do mojego albumiku wymyśliłam sobie jeszcze zamykanie, takie na rzep. Oczywiście można, ale nie trzeba. Zamiast tego możecie wkleić sznurek i będzie wiązany.

 

 

 

 

Taką bazę przyozdobiłam papierami 13@rts z motywami zimowymi. Sami oceńcie efekt końcowy:

Mam nadzieje, ze podoba Wam się mój pomysł na zimowy albumik, a wskazówki uznacie za przydatne. Jak zaznaczałam na samym początku, jest to tutorial dla początkujących.

 

 

 

 

Dla bardziej zaawansowanych polecam albumiki Ani K., bo jak dla mnie są wspaniałe. Niestety jej poziomu nie osiągnę jeszcze długo. Ale nie poddaję się, bo jak wiadomo trening czyni mistrza. Was również zachęcam do próbowania, bo inaczej nie przekonacie się, że potraficie.


Świąteczny czas się zbliża, możecie zrobić dla bliskich takie właśnie ręcznie robione upominki z duszą.

Pozdrawiam ciepło!

AvH

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz