Nie wiem jak u Was, ale u mnie ostatnio za oknem zima, a dziś jest wręcz biało od śniegu. Aż chce się wyjść z domu i pospacerować, porzucać śnieżkami czy pojeździć na sankach. Takie miłe chwile warto udokumentować, więc dziś mam dla Was prosty albumik w klimatach zimowych.
Albumik ma 8 kart, bardzo prostych w konstrukcji. Każda karta ma wewnątrz jedną kieszeń, ładowaną od góry. Żadnych dodatkowych klapek i innych wynalazków. Strony mają wymiary ok 15x15 cm, czyli albumik pomieści zdjęcia 9x13 cm i mniejsze.
Maty w kieszeniach kart mają uchwyty z kawałków tasiemek. To ścinki ze wstążek, którymi ozdobiłam grzbiet albumu.
Na wewnętrznej stronie przedniej okładki oraz na kilku stronach przykleiłam małe ozdobne tagi, które służą za "punkt wtyku" dla małych kart, a w przyszłości można za nie wsunąć narożnik zdjęcia wklejanego na taką stronę.
Karty są zamocowane do okładki moją ulubioną metodą "hidden hinge plus", więc rozkładają się na płasko, co jest bardzo wygodne przy przeglądaniu albumiku.
Wnętrze tylnej okładki zdobi duża kieszeń z dodatkowymi kartami i karteczkami. Obrazek z liskiem przykleiłam do kieszonki na taśmie dystansowej 1 mm, aby wprowadzić tu delikatny efekt 3D.
Album powstał z papierów firmy 13@rts (duże papiery 12x12 oraz arkusze A4 z elementami do wycinania) i jest moją inspiracją do wyzwania "Nareszcie zima", które właśnie trwa na naszym blogu. Zapraszam Was do wspólnej zabawy - nagroda czeka!
Pozdrawiam serdecznie, Ania K.
1 komentarz:
Super! Dzięki za inspirację!
Prześlij komentarz