Witam Was serdecznie :-)
Kochani, na dzisiejsze
spotkanie z recyklingiem przygotowałam taką pracę, której proces twórczy
zawsze bardzo ciekawił Czytelników mojego osobistego bloga.
Chcę Wam opowiedzieć jak powstają zegary, wykonane na bazie szklanych butelek.
Być
może nie dla każdego z Was mój dzisiejszy kurs okaże się przydatny w
sensie praktycznym, niemniej jednak myślę że osoby kreatywne przełożą go
na swój sposób i wykorzystają do ozdobienia innych, równie ciekawych
przedmiotów.
Jeśli
jesteście ciekawi, w jaki sposób można zmienić zwykłą, szklaną butelkę w
bardzo oryginalny zegar - serdecznie zapraszam na kursik :-)
Na początek lista potrzebnych materiałów:
-
baza zegara - bezbarwna, szklana butelka po trunku, poddana procesowi
fusingu - czyli spłaszczenia w wysokiej temperaturze, z zachowaniem
wszelkich wymaganych parametrów technologicznych.
- diamentowe wiertło walcowe o średnicy ok 8 mm, wiertarka, okulary ochronne
- bezbarwny primer do szkła, spirytus, miękka ściereczka,
- klej do decoupage,
- farby akrylowe, pędzle, bezbarwny lakier zabezpieczający,
- papier ryżowy z wydrukiem tarczy zegara oraz drugi arkusz (do zapełnienia tła).
- mechanizm zegara z uchwytem do zawieszenia + bateria paluszek
- inne narzędzia wg własnego zapotrzebowania.
Kochani,
podstawowym elementem mojej pracy jest baza zegara, która powstaje ze
szklanej butelki po winie, szampanie lub innym trunku.
Na
początku butelka zostaje odtłuszczona i pozbawiona etykiet a następnie
umieszczona w piecu do wypalania ceramiki i poddana procesowi fusingu
czyli po kolei fazie topienia, płaszczenia, rozprężania szkła w bardzo
wysokiej temperaturze oraz studzenia.
Następnie spłaszczona butelka wędruje do mojej pracowni, gdzie przejdzie dość gruntowną metamorfozę.
Pracę
zaczynam od przymiarki tzn wcześniej przygotowany wzór tarczy zegara
przykładam do powierzchni butelki, wyznaczam punkt idealnie po środku
tarczy. W tym miejscu zosatanie wykonany otwór na zamontowanie
mechanizmu napędowego mojego zegara
Następnym krokiem jest
przewiercenie szklanej butelki z zachowaniem wszelkich zasad
bezpieczeństwa - praca z użyciem wiertarki i obowiązkowo w okularach
ochronnych!!!
Ponieważ chcę aby moja dekoracja była widoczna przez przezroczyste szkło - kolejne etapy pracy będą się odbywać po spodniej stronie bazy !!!!!!!
Całą
powierzchnię butelki dokładnie odtłuszczam używając miękkiej
ściereczki, obficie nasączonej spirytusem. Teraz kolej na położenie
warstwy podkładowej - ja używam bezbarwnego primera do szkła marki
Stamperia. Pierwszą warstwę podkładu pozostawiam do całkowitego
wyschnięcia - ok 2 godz i nakładam kolejną warstwę. Po nałożeniu drugiej
warstwy szkło suszy się ok 12 godzin.
Na tak przygotowanej bazie można spokojnie zacząć proces dekorowania.
Pierwszym
krokiem jest przyklejenie tarczy zegara. Ja wybrałam jedną z tarcz z
papieru ryżowego marki Stamperia (na zdjęciu powyżej)
Ważna
uwaga - cały czas musimy pamiętać, że pracujemy od spodniej strony bazy
zegara i trzeba zwrócić szczególną uwagę na prawidłowe ułożenie
cyferblatu, tak aby cyfry były poprawnie czytane po odwróceniu bazy do
jej położenia finalnego.
Kolejnym krokiem jest zaplanowanie ozdoby - tutaj już pełna dowolność i
wszystko zależy od Waszej pomysłowości, preferencji oraz umiejętności.
Ja pokażę zdobienie zegara na przykładzie procesu tworzenia jednej z
prac, wykonanej na specjalne zamówienie.
Aby ułatwić sobie
pracę, wykonałam czarny wydruk postaci jaszczurki, który będzie pełnił
rolę szablonu roboczego, pozwalającego na dokładne rozplanowanie motywu na
szkle.
Szablon
podkładam pod butelkę, zarysowuję jego kontury a następnie maluję
postać jaszczurki wg indywidualnego zamysłu :-) Po skończeniu odkładam
do całkowitego wyschnięcia nałożonych farb.
Kolejnym krokiem jest dokładne zamalowanie położonego wzoru jednolitym, jasnym kolorem farby.
Do tego projektu wybrałam kolor szary, jednak najczęściej w ten sposób naniesiony wzór podkolorowuję białą farbą akrylową.
Ponownie odkładam do całkowitego wyschnięcia.
Kolej
na wypełnienie tła wokół jaszczurki. I ponownie wykorzystuję papier
ryżowy Stamperii z dość ciekawym wzorem. Wycinam pożądany kawałek
papieru i za pomocą kleju do decoupage nanoszę go na całą powierzchnię
bazy zegara. Dokładnie suszę.
Całą
zdobioną powierzchnię pokrywam warstwą białej i warstwą szarej farby,
odstawiam do wyschnięcia a następnie kilkakrotnie zabezpieczam
bezbarwnym lakierem ochronnym.
Po wyschnięciu przykręcam mechanizm, montuję wskazówki i wkładam baterię paluszek.
Zegar zaczyna tykać.
Tak prezentuje się gotowa praca :-)
Kochani, mam nadzieję że moje recyklingowe zapędy działają twórczo na Waszą wyobraźnię.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, życzę dużo słońca oraz miłego, wakacyjnego luzu :-)
Inka
1 komentarz:
Bardzo efektowne,ale sporo pracy, podziwiam 😄
Prześlij komentarz