Powrót z przeszłości - kalkomania

 Witajcie !

 

Jak w modzie również i w pracach ręcznych pewne rzeczy wracają. 

I tak właśnie jest z kalkomanią, a angielska zwaną rub-on. Niby niepozorne, nic takiego szczególnego, a potrafi dodać uroku różnym pracom. 

Oczywiście wybór producentów, wzorów i kolorów jest ogromny. Chwale się posiadanymi :) 

 Oczywiście powierzchnia na której chcemy użyć Rub-on musi być płaska. Do nałożenia potrzebny nam patyczek - bardzo często dołączony do zestawu i chwila cierpliwości. Kalkomania doskonale się sprawdzi ozdabianiu powierzchni z papieru, plastiku, drewna, także pomalowanego.Można oczywiście wymyślać dalsze zastosowanie 

 

Ja użyłam do ozdabiania kartek w scrap notesie Fajnie, bo motyw roślinny prześwituje i widać pod nim napisy z kartki (akurat stara książka). 

W poprzednich pracach używałam naklejek, efekt fajny, ale ma ograniczenia, odbija światło i widać folię. Naklejony wycięty kwiatek zasłania co jest pod spodem, a tutaj wszystko widać. Oczywiście wszystko zależy od tego jak chcecie uzyskać efekt. 

Dla przykładu jeszcze kalkomania na drewnianej skrzyneczce przemalowanej farbą. Nie ma problemu nawet przy wieczku. 

Zachęcam tych, którzy jeszcze nie próbowali do tego, żeby spróbować zabawy z kalkomanią. Ja na pewno będę korzystać z jej możliwości. 

Udanych prac i pozdrawiam serdecznie 

Agnieszka - AvH