Strony

13 maja 2023

Pora na kolejną odsłonę… czyli ATC trochę prościej

 


Witajcie!

Ci, którzy zaglądają na tę stronę regularnie, mogli się zorientować, że w grupie „Kwiatu Dolnośląskiego” mamy swoje „niepisane specjalizacje”, które wynikają z faktu, że częściej ta osoba korzysta z jakiejś „techniki scrapbookingowej”, niż

z innej. Taki trochę rodzaj „specjalizacji”.

Ja jestem fanką kart ATC (Artistic Trading Cart), czyli kart, którymi się wymienia. Karty mają konkretny rozmiar 3,5 cala/2,5 cala, czyli 8,9 cm/6,4 cm.

Wymiar jest dość istotny, bo część kolekcjonerów gromadzi te karty w albumach (takich jak na zdjęcia piłkarzy albo Pokemony).


Można te karty wymieniać z osobami w grupach (np.”ATC i inne drobnostki”, „ArtGrupa ATC” (do tych akurat ja należę), czy wiele innych, także poza granicami Polski. Ostatnio stałym punktem zlotów ogólnopolskich jest forma wymiany tych kart z dużą ilością uczestników tych zlotów.

Karty robione są na wybrane tematy, albo spontanicznie, na tematy wybrane przez autora/autorkę. Inspiracji może dostarczyć wszystko : ciekawe papiery scrapowe, wycinanki i paski, ulotki w bibliotece, gazetki reklamowe w marketach, stare kartki z życzeniami, stemple odbite, pomalowane i wycięte, opakowania po czekoladkach i ciastkach, pudełka i saszetki po herbacie, papiery do pakowania prezentów…. Ciekawe, co jeszcze moglibyście dołożyć do tej kolekcji???


Ostatnio byłam z grupą w Ogrodzie Botanicznym. Sami powiedzcie, czy można tak piękne motywy, jak na biletach wstępu, wyrzucić do kosza?



Ja nie potrafię… I w ten sposób zrobiłam kolejna serię, czyli ATC BILETOWO-KWIATKOWE. 

Dla mnie urocze w swojej prostocie :D


Z wcześniejszych inspiracji pochodzą karty z reklamówek/zakładek, które dostępne są w bibliotekach.

Lubię także kupować w sklepach papierniczych, księgarniach i innych miejscach – gotowe naklejki: 


Czasem wykorzystuję motywy z gazet

 

Możliwości jest naprawdę wiele. Chętnie dowiedziałabym się, czy Was również oczarowały karty ATC i co Wy wykorzystujecie do ich tworzenia.

Podzielcie się tym z nami, proszę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz